Menu
Gildia Pióra na Patronite

... nigdy nie interesowały Cię moje małe "radości"...
... dlaczego więc mam się zwierzać ze swych "smutków"....

173 159 wyświetleń
2653 teksty
247 obserwujących
  • 28 January 2010, 01:34

    Ładna myśl.
    Uważam, że często większe nasze zainteresowanie mają nasze smutki - czasem z litości, czasem dlatego, że może komuś tak wypada. Natomiast sztuką jest, by ktoś interesował się naszymi małymi radościami.
    Pozdrawiam!

  • enrico

    26 January 2010, 18:58

    Kazda nawet najmniejsza rzecz jest częścią rzeczy większej,a rzeczy większe są elementem tych wielkich,potężnych procesów.To każda najmniejsza rzecz musi mieć znaczenie,które ma udział w ogólnym sensie.
    Ach te małe radości...
    Super myśl.
    Wbić do głowy.

  • anomalia

    26 January 2010, 10:54

    Ja również przyłączam się do tego szacunku.

  • 25 January 2010, 23:27

    Oh...
    Czy tu trzeba coś dodawać?
    Szacuneczek.

  • pannamonfort

    25 January 2010, 19:20

    Ależ prawdziwe.
    Irracjo, Ty to jak coś powiesz... Szacun.

  • comatose

    25 January 2010, 16:54

    Bardzo życiowe słowa.
    Pozdrawiam.

  • bolik

    25 January 2010, 15:58

    Bo ludzie nie umieją już cieszyć się drobnymi przyjemnościami.

  • Irracja

    25 January 2010, 12:12

    ... dziękuję za uznanie... a upiększacze mają zwrócić uwagę ( przynajmniej w tym przypadku ) że pewne słowa nie należy rozumieć w ich, czysto leksykonowym, znaczeniu...

  • Azja

    25 January 2010, 10:38

    te wszystkie "upiększacze" dają po oczach ale myśl ładna...

  • 25 January 2010, 10:35

    Twoje słowa... Zaskakujące, ale trafiają w samo sedno moich aktualnych myśli... Ktoś mnie wczoraj spytał dlaczego nie chcę powiedzieć czemu jestem taka smutna. Już teraz wiem co mu odpowiem...

    P.S. Dziękuję Irracjo:)