Nie wiem kiedy, nie pamiętam tej chwili, kiedy się zakochałem. Coś tężało w moim sercu, jakby chciało je rozsadzić. Reszta mojego życia pozostała tajemnicą i chaosem, lecz istniało coś, jak koło ratunkowe dla mojego bytu. Jej ciepłe dłonie na moim rozbitym sercu.
Tomek, ni miołem i nie chcę mieć ;) Jerryk, dzięki za miłe słówko no i za utwór, stary ale jary i zawsze na czasie ;) Sebek, mogę, jednak wolę gorzką ;)