Nie powstrzymuj łez. To że płaczesz, to nie oznaka słabości.. To nie oznacza, że się poddałeś.. Płacz, wypłacz ból, cierpienie.. Nie okłamuj się, że jesteś zimnym człowiekiem.. Płacz pokazuje, jak bardzo nam zależy.. Pamiętaj, nigdy nie zabronię Ci płakać.. Co więcej, użyczę mego ramienia, byś się wsparł, kiedy zabraknie sił...
tak, ona jest wielkim skarbem. Jest wszystkim co najważniejsze i co posiadam. Jest bezwartoświoym skarbem, bo żadne pieniądze dobra, czy ktoś inny nie mógł by Jej zastąpić.
Nie będę tego kwestionować. Bo ja siebie mogłam oceniać, inaczej niż ktoś. Chociaż akurat w pewnym momencie życia miałam nawet pokiwtowanie tego. Ale przyznać musze racje, płacz wyzwala. wzywala z uczuć, pozwala człowiekowi się oczyścić. Teraz dzięki pewnej osobie, nie wstydzę się płaczu. Gdy jest mi źle, zawsze nadsawi rękaw tylko po to bym mogła go zmoczyć
Kiedyś nie umiałam, płakać. Płacz, był dla mnie oznaką, słabości. Dopiero, gdy poczulam obok siebie, osobę, która obdarzyła mnie miłością. Pozwoliłam sobie, rozpłakać się, zszedł wtedy ze mnie płacz, z kilkunastu lat.