Hm, może ułatwia, ale nie wiecznie. Nie ufając nikomu w końcu staniemy się samotni. A samotność częściej boli niż cieszy. Ja na przykład nie wyobrażam sobie życia bez bliskich kontaktów z ludźmi. Pozdrawiam ciepło! :)
Jest różnica pomiędzy tym kiedy trzeba zaufać, kiedy naprawdę zachodzi taka konieczność iż nie ma się wyboru... a kiedy ufa się "tak o".... dystans :) pozdrawiam i dziękuję za małą wymianę zdań :)
Dlaczego ? Dystans to nie jest całkowite odizolowywanie się od ludzi.. jak sama nazwa wskazuje- dystans.... można być miłym dla ludzi, mieć dobre kontakty, ale bez spoufalania się. Co nie spowoduje zawodu i smutku... i jest podwójna korzyść.