Nie lubię wspominać, nie lubię tęsknić, nie lubię myśleć o tym, co było i porównywać tego z tym, co jest, a mimo wszystko robię to bardzo często, a wręcz powiedziałabym, że systematycznie. Dziwne, bardzo dziwne.
Urzekła mnie ta myśl. Na prawdę urzekła. Może dla tego, że dotyczy mnie? Może, ale mniejsza z tym. To intrygujące, że sami chcemy wracać myślami do tego co pozornie wygląda jak mentalna udręka. Bardzo ładny tekst.
Świetna myśl, na prawdę bardzo mądra, wartościowa i prawdziwa. Tylko mogłaby być bez "Dziwne, bardzo dziwne.". To moim zdaniem nie potrzebne ;) Pozdrawiam.