Jeden z wielu paradoksów życia.. Pozdrawiam serdecznie:)

A to też prawda.
A dzieje się wszystko na przekór.
Miastowi uciekają na wieś w poszukiwaniu odpoczynku od codzienności i hałasu. Natomiast wieś goni za miastem.

Ja to Cię powinnam nienawidzić chyba (ze wzg na piłkę nożną) Lech Poznań nienawidzi Legii.... :))))

ja bym się wstydził gdyby ktoś ocenił mnie za klamkę ... :)

A ja nie wstydzę się,że mieszkam w Warszawie...:)

Jednak sobie jakoś radzę z ludzką powierzchownością. :)

nie przejmuj się, oni szybko zapomną i jutro ocenią cię za klamkę pojutrze za bluzeczką, a po pojutrze za majteczki

Byłam na takim zjeździe w Dęblinie.
Hmm jednym słowem czułam się jakbym miała rejestrację na sobie.