Menu
Gildia Pióra na Patronite
tichaczek

tichaczek

Niektórzy insynuują, że nie mam racji. Oczywiście, że jej nie mam. Nie potrzebuję jej, więc po co niby miałbym o nią zabiegać. Opisuję tylko świat takim, jakim go widać z okien mojej duszy. Tak, właśnie takim go stąd widać. Nie możecie wejść do mego wnętrza i rzucić okiem na widoki rozciągające się z mojego serca, wrażliwości, doświadczeń. Ale mogę Wam to opisać. Nigdy nie mówiłem, że widok z moich okien jest bardziej prawdziwy niż z Waszych. Przekonywanie kogoś, kto ma własne oczy, by zrezygnował z nich i zaufał oczom kogoś innego uważam za oczywistą głupotę. Opisywanie własnego świata nie jest przekonywaniem innych, by uczynili swój świat takim samym.
Lubię czytać jaki świat widać z Waszych okien. To mnie w jakiś sposób wzbogaca i inspiruje do przemyśleń. Pozwala odkrywać rzeczy, na które jestem ślepy. Nie widzę tu jednak żadnej rywalizacji o to, kto ma rację.

Z mojego okna widać, że zabieganie o to, by mieć rację, świadczy o człowieku, który to robi, iż tak naprawdę nie jest do końca przekonany do słuszności swych twierdzeń i próbuje znaleźć potwierdzenie na zewnątrz. Gdyby był ich pewny, nie zależałoby mu na tym, co sądzą inni na ten temat.

479 wyświetleń
15 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!