chyba faktycznie źle zrozumiałam Twoją wcześniejszą wypowiedź :((( sorry...co do przewrażliwienia masz rację niestety, ale po tym co się tu ostatnio wydarzyło nic dziwnego...i ja zmykam, dzięki i wzajemnie miłego :)))))
Cichy zastanawiam się czy przyszyłeś z jakąś misją czy mnie nawracać...co by to nie było to nadaremny Twój trud, bo ja też jestem człowiekiem, też staram się zrozumieć innych i ich słabości, a że nie wszystkie rozumiem to już inna bajka i mam prawo na wyrażenie swoich myśli :)))