Całe szczęście, instrukcje pokryte kurzem zaśmiecają zapomniane szuflady. Prawie nikt ich nie czyta, a kiedy są potrzebne, nie można ich znaleźć... ;) Czasem nie można zrozumieć, ale wcale nie potrzeba... by czuć. :)
Fajna myśl, ale z tymi instrukcjami dzisiaj różnie bywa przekonałem się przy ostatnim zakupie pralki, niby polsku a dalej piorę tylko na uniwersalnym :D