Nieba mi uchyla, a złością go raczę. Tęsknię dopóty, dopóki go nie zobaczę. I łza mnie boli gdy myślami gdzieś podążam, bo kocham go nad życie i na nowo pożądam.
Jadzia_poem
Autor
12 March 2015, 23:39
Bliski mi tekst :)
P.S. a te słoneczniki Van Gogha , kurcze całe życie były w rodzinnym domu, wielki sentyment....