..jeśli potrafi okłamać prosto w oczy, czy nawet za plecami, nie znaczy, że jest pozbawiony sumienia. każdy jest w nie wyposażony*, lecz nie każdy potrafi je odnaleźć. nie jestem zwolenniczką kłamstwa, jeśli to kogoś zastanawia, acz w przeszłości, życie zmuszało mnie do tego iż mijałam się z prawdą w rozmowach z najbliższymi.. w zupełności zgadzam się z tą myślą.. świadomość, że sprzedaliśmy niewiarygodną informację potrafi dobić jak nic innego..