Wyobraźnia potrafi fantazjować i w tym tkwi jej największa siła przebijania się , choćby i poprzez ścianę szoku pozawałowego ,zwłaszcza wtedy kiedy jest zupełnie sama w mrocznej jaskini etycznego bezprawia , nakierowywanego na wyścig szczurów do podawania ręki przez pomroczność izby ;) wyciskającej jej własne pieniądze dziurką od wazelin ki głownie do kieszeni własnej , oraz przekierowywanego od niechcenia na pseudo uczynność litościwą inaczej poprzez pogrążanie . Zadaniem wszystkich świętych broniących się rękoma i nogami od ratyfikowania jej dominacji jest skuteczne odnajdywanie światełka w stalagmitach przysięgi moralnej , a nie uleganie urojeniom echolokacji stadnej