"Nie pożądaj żony bliźniego swego." Jak jest napisane w przykazaniu. Tylko szkoda, że wśród ludzi wierzących nie wszyscy się do tego przykazania (i nie tylko) stosują.
Oj tak, wówczas zdradza dwie osoby- żonę i przyjaciela...nie jestem facetem, ale myśle, że żona przyjaciela to świętość, tabu, powinna być hmmmm " aseksualna" Poza tym potępiam zdradę jako-taką...wiem, że w życiu różnie bywa, ale nie możesz być szczęśliwym człwowiekiem wiedząc ,że podeptałeś czyjeś życie...chyba, że jesteś bezduszną świnią...
Święta racja :) tak wyraziłeś sens tej myśli, że bez specjalnego użycia w treści tej podwójności nasunęło mi się to stwierdzenie. Bardzo podobają mi się Twoje myśli. Pozdrawiam :)
Nio,można też napisać,że podwójna to podłość.Zależało mi jednak na największej podłości by podkreślić,że ten czyn zabija dwie najważniejsze wartości;miłość do żony i uczucie przyjaźni do drugiej bliskiej osoby...
... znam większą... dziewczyna cztery lata podrywała i mamiła męża przyjaciółki, gdy przespała się z nim to poszła do niej by unaocznić jej jaki z niego świnia... udowodniła swą rację i rozbiła małżeństwo... jeszcze pomagała przyjaciółce mścić się na nim za jego zdradę... nazwała to "lojalnością macicy"...