Dodaj odpowiedź 16 July 2010, 08:09
0 Dobrze wiesz, że to nie prawda... :) Jeśli sama tylko będziesz stawiac sobie przeszkody to tak będzie.
Odpowiedź 13 July 2010, 18:24
0 Dla mnie prawdziwym obrazem optymisty jest ten przedstawiony w Jesiennej Miłości (tj. Szkole uczuć)
jest tak jakby po części zgodą na cierpienie .. zaakceptowaniem przeznaczenia...
lecz akceptacja przychodzi w różnym czasie... nie zawsze pojawia się od razu nawet u optymistów..
Odpowiedź 13 July 2010, 18:15
0 dokładnie...
ale chyba najważniejsze co oni czują ...to że ktoś doszukuje sie w smutku pozytywów nie oznacza że mniej przeżywa daną sytuacje od osoby której tego optymizmu brakuje...
Odpowiedź 13 July 2010, 18:09
0 no tak rozumiem i zgadzam się w pełni...
optymiści często w bardzo smutnych i przygnębiających sytuacjach znajdują choć jeden powód do radości...
Odpowiedź 13 July 2010, 18:03
0 wiesz Igorze każda śmierć zadaję ból jeśli nie nam to komuś innemu...
a nawet jeśli osoba o którą chodzi autorowi nie zmarła tylko odeszła to także z tym wiąże się wielkie cierpienie ... odczuwalne nawet optymiście ...
pozdrawiam :*
Odpowiedź 13 July 2010, 17:49
0 Igorze oczywiści jest wiele innych gorszych rzeczy ...
ale jeśli pojawi się smutek nie myślimy o tych gorszych które mogły się nam lub komuś z bliskich przytrafić ...
tak już chyba jestOdpowiedź 13 July 2010, 12:15
0 piękne i zarazem bardzo smutne słowa...
na fotografii pozostaje cząstka człowieka,reszta w naszym sercu...pozdrawiam cieplutko:)
Odpowiedź 12 July 2010, 23:45
0 niestety wiem co czujesz :(
myśl bardzo mi sie podoba kolorowych snów życzę :*
Odpowiedź