Najdłuższe milczenie rodzi się z minut...
sand
Autor
15 April 2010, 18:29
Dokładnie, są różne pokłady milczenia...Ostatnio wszyscy "smakują" tego smutnego.
Dziękuję Wam za opinie i pozdrawiam ;)
15 April 2010, 00:37
... a najdłuższe przemowy rodzą się z chwili...
... a wracając do myśli... często wystarczy jedna minuta...jakaś gafa... jakieś słowo, zdanie, głupie lub raniące... i następuję cisza... długie milczenie... niekiedy i wieczne...
15 April 2010, 00:28
Każda Twoja myśl skłania do refleksji. Bardzo głębokie. +