Motylku, różnie bywa, masz rację, ale "pogodzić się" ze zdradą, a "wybaczyć ją" to wg mnie całkowicie odległe pojęcia. Pogodzić się trąci biernością i obojętnością, wybaczyć, to uczynić coś konstruktywnego dla związku.
Fakt różnie z tym bywa, wszak kiedy bardzo kochamy staramy się czasem obwiniać siebie za jakieś zaniedbania, które do zdrady doprowadziły ale jeśli druga osoba zamiast z nami rozmawiać ucieka w zdradę...to po prostu nas nie kocha wystarczająco mocno...a zapewnienia że to pierwszy i ostatni raz są raczej mocno naciągane.