Menu
Gildia Pióra na Patronite

Nadzieja to dziwna istota. Przychodzi tak łatwo i znikąd, ale pozbyć się jej to jak odciąć palec.

28 963 wyświetlenia
343 teksty
21 obserwujących
  • 15 May 2013, 20:54

    To jest twoje życie, rób co chcesz. Nie wiem ilu ludzi powtarzało Ci, że takie wyjście nie ma sensu i co Tobą kieruje. Nikt nie będzie się nad Tobą użalał ani cackał. Ludzie są bezwzględni.

  • Yeti

    15 May 2013, 20:31

    Nie mam dzieci. Nie mam dziewczyny. Przyjaciół też raczej brak. I jakoś jest mi dobrze. Mimo, że codziennie wracam by mieszkać z obcymi mi ludźmi których mam już dość. Jest dobrze.

  • Yeti

    14 May 2013, 20:32

    Nie staram się pocieszać. Proponuję to po prostu przemyśleć.

  • Yeti

    14 May 2013, 07:58

    nie ma sensu odbierać sobie życie. jest nudne i ciężkie, ale trzeba sobie radzić. nie będę Cię teraz przekonywał bo pewnie jesteś dorosły. decyduj sam za siebie, ale myśl.

  • 13 May 2013, 21:01

    To brzmi absurdalnie, wiem. Ale chodzi mi o ocenianie "Moje problemy są gorsze". Może to były czyjeś ulubione buty? Pamiątka po zmarłej mamie, siostrze albo po prostu ulubione. Chodzi mi o to, że egoista też ma swoje problemy. A wrażliwiec przejmuje się wszystkim. Nie zależnie od tego ile mamy lat, kim jesteśmy mamy różne problemy i czasem ciężko nam z nimi walczyć.

  • 13 May 2013, 20:54

    Tak na prawdę uważam, że nic w życiu nie jest małą rzeczą. Problemy, troski, smutki i żale to pojęcia względne. Zależą od wieku, od podejścia, charakteru. Bo dla jednego problemem jest złamany obcas czy paznokieć, a dla innego śmierć najbliższego. I nie powinno się stawiać tego na szali. Bo nawet złamany obcas może boleć tak samo jak złamane serce.

  • Yeti

    13 May 2013, 20:51

    Mówiąc szczerze miałem na myśli nadzieje na małe rzeczy. Na to, że spotkasz kogoś raz jeszcze i odważysz się odezwać itp. Można się tego pozbyć i żyć, ale boli.

  • 13 May 2013, 20:49

    A może nawet gorzej. Bo żyć bez nadziei to żyć jak bez.. Sama nie wiem czego. Ale w trudnych momentach, nadzieja to jedyne co nam zostaje, a bez niej nie byłoby już nic.