ach i och ;)) pozdrawiam...

Ann jak zwykle na poziomie.

prawdziwe, a jakże,....plus

:) fajne, nie znałam tego

... przypomniało mi to pewne, żartobliwe i stare, powiedzenie...
..."miłość światłem życia, małzeństwo rachunkiem za nie, zaś"...

No dziękuję bardzo ;)
pzdr, miło

Oj sand....Cudowna myśl, inna niż wszystkie.
Nie słodzę bynajmniej, żeby nie było;)
Wiesz, że jesteś moim natchnieniem?
Dziękuję Ci z całego serca:)
Pozdrawiam Cię słonecznie:)
Wśród piasków pustyni;)

Aj :)

Aj Sand...

Twoja "norma tylko dla sand" bije światłem po oczach i to przekłada się na myśli....

Bije po tych oczach ale tak, by można było czytać, a nie "czytać" w czystym zaślepieniu.

Nie słodzę więcej, pozdrawiam ciepło i zmywam się, bom zmęczona.

... siedzę przy świecy, choć prądu nie odcięli