Miłość i przyjaźń nie istnieją. One wykluczają się z definicji. Nie można kochać, będąc przyjacielem. Nie można być czyimś przyjacielem, nie kochając kogoś.
Nigdy nie uważałem się za mądrzejszego od zwierzęcia. Lot tylko w jednej płaszczyźnie jest niczym marazm i stagnacja. To dalej nie zmienia faktu, że mam lęk wysokości, więc wzbijanie się na wyżyny nie ma sensu. A nie ma takiego dna, od którego nie da się odbić. :)