Menu
Gildia Pióra na Patronite

ozoszek

Mam tylko jedną jedyną prośbę: Nie rań mnie już nigdy więcej.
Myślałam że jestem jak skała silny i wytrwała. A jednak już nie mam sił dłużej tego wszystkiego wytrzymać.
Staram się. Upokarzam się codziennie dla Ciebie. Przyjmuję te wszystkie gorzkie słowa i nawet się nie krzywię. Tylko serca zaczyna mnie tak dziwnie pobolewać. Z każda nową obelgą tracę nadzieję na to że nadal mnie kochasz. Może to tylko ja sama sobie wymyśliłam to że mnie kochasz. Że to uczucie nie wygasło po tylu miesiącach. To tylko moje marzenia że nadal mnie kochasz, tęsknisz i szanujesz. Oszukuję sama siebie. Chciałabym żeby ktoś otworzył mi oczy i wylał prawdę prosto w twarz. Potrzebuję tego. Bo nadal się łudzę że nie traktujesz mnie jako rzecz.
Teraz gdy nie ma Cie obok mnie ja tęsknie. W głowię szukam Twojego obrazu... zamazuję wszystko co złe. Widzę Ciebie jak tulisz mnie. Tylko mnie. Niestety prawda jest inna. Teraz siedzisz z nią. I zapewnię robisz to samo co ze mną ją też traktujesz jak rzecz. ona ma przewagę tylko dlatego że siedzi obok Ciebie nie ja. A ja mimo to że tak bardzo mnie ranisz nadal Cie kocham. I kochać będę do końca swoich dni. Może kiedyś ten ból zmaleje ale nie zniknie. Wiem to. Ranisz mnie codziennie gdy staję się tylko zabawką dla Ciebie. Proszę Cie pokochaj mnie tak jak kiedyś kocham tak samo albo mocniej nigdy mniej! Bo prawdziwa miłość przetrwa wszystko. WSZYSTKO! tylko musi być prawdziwa i szczera. Nie można od tak kogoś przestać kochać. A mimo to dawać mu nadzieję. To bardzo boli.

2868 wyświetleń
53 teksty
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!