"Mam fajną prace, jestem młody, nie powinienem mieć żadnych zmartwień.
Pozornie mam wszystko czego mi potrzeba, rozwijam się, zbieram doświadczenie zawodowe i próbuję znaleźć pomysł na przyszłość.
Ale ... czy tego oczekiwałem ?? Czy tak wyobrażałem sobie dorosłość ??
Żyjemy żeby zdobyć pieniądze, a co z nich mamy ?? Nowy telewizor, samochód. Czy one tak naprawdę dają nam szczęście??
Czy nie żyjemy w świecie wykreowanym przez kogoś?? Mamy przecież pragnienia których naturalnie nie powinniśmy mieć.
Świat reklam, mody, pieknych aktorów i aktorek wymazał z nas coś ważnego, jakąś cząstke naszej duszy.
Żyjemy w świecie w którym natura ludzka i wrażliwość jest deptana na każdym kroku. Wrażliwi ludzie giną w ogromie tego świata,
zakopani przez nędzne wartości, które rządza światem w XXI wieku.
Czy w wieku 60 lat mając dom, 10 samochodów i tysiące nowoczesnych gadżetów będę czuł spełnienie ??
Czy może będę tylko wydmuszką stworzoną przez media,internet i wirtualny świat który dyktuje mi jak mam żyć..."