mala krolewna spala. nagle odezwal sie jej telefon. na wyswietlaczu bylo kilka wiadomosci : kochanie obudz sie, prosze. krolewna uslyczala ze ktos puka w jej okno. przestraszyla sie, ale dzielnie otworzyla okno. na podworku stal ksiaze(!) i prosil zeby krolewna do niego wyszla. ksiaze chcial zabrac krolewne swoim rumakiem zwanym niebieskim oplem corsa na przejazdzke. krolewna zalozyla tylko bluze, trampki na bose nogi i w krotkich spodenkach wybiegla. ale wtedy uslyszala glos taty krola : dokad to?
zaraz wracam odpowiedziala krolewna i wybiegla. niestety nie mogla jechac z ksieciem ale calowali sie dlugo na parkingu. potem musiala wrocic, a ksiaze pogalopowal do domu. w pokoju spojrzala pierwszy raz na zegarek : 3.00 w nocy
Autor
5787 wyÅwietleÅ
37 tekstĆ³w
1 obserwujÄ
cy
Nikt jeszcze nie skomentowaÅ tego tekstu. BÄ
dÅŗ pierwszy!