Miłego popołudnia :)

Grażyno, yestem. :)

Natalko, miałem Cię już udusić, za "wiersz", ale Cię lubię :)

Maja, całkiem fajnie milczysz. :)

Dziękuję Wam i dobranoc. :)

no no aż nie wiem co powiedzieć, więc pomilczę.

rzepicha jesteś Artur

Grażyno
jak ja już się przyczepię, to nie mam zmiłowania. :)

Beato
wiosna rodzi nowe zielenią żywe
o starych zapomniał już nawet czas

Jeśli masz ochotę, wierszem czytaj moje słowa.
Ja tylko zapisuję tu, co myślę i czuję i cieszę się, że sam nie yestem.

Dziękuję, miłej reszty niedzieli. :)

i choć wiatr szarga liśćmi
jak chce
one i tak wiecznie się rodzą

Nie mogę zrozumieć Twojego uporu trwania przy myśli, gdy słowa same układają wiersz...
Zamyślony i piękny Arturze :)

tatuś odczep Ty się od mojej niekompatybilności, to mój pozew , daruj sobie

Grażyna
nie możesz, jesteś zbyt niekompatybilna ;)

Ania, Xawier
Dziękuję, miło Was widzieć. :)

Agnes
czasem miewam takie napady szaleństwa. Dziękuję. :)

V-sti
staram się trzymać możliwie daleko od tego, co powinienem, jeśli uważam, że nie powinienem. :P To tylko myśli niesione wiatrem bez żadnego ładu i składu. :)

Bardzo Wam dziękuję za chwilę zadumy nad tymi listkami. Miłego dnia. :)

powinieneś wiersze pisać:)

miłego dnia:)

tata ja chcę zostać komputerem nie będę się uczuła