leżąc w półmroku bała się otworzyć oczy, choć wmawiała sobie,że to powieki są zbyt ciężkie. telefon wciąż uparcie bzyczał na blacie stołu jak natrętna mucha, a ciało bezwładnie leżało na świeżej pościeli.. Czy ludzie nie wiedzą ,że do ludzi na wpółmartwych się nie dzwoni?'