Menu
Gildia Pióra na Patronite

Lecą serca wirtualne, plastikowe, pluszowe,
papierowe, złote, naklejane, malowane, wycinane...
Wszyscy obrzucają się nimi, ale boją się
prawdziwej miłości

Stoję z parasolem w deszczu podrobów

104 030 wyświetleń
925 tekstów
104 obserwujących
  • 19 February 2012, 08:41

    Anno, myśl na tyle oczywista, że każdy wie o co chodzi...ale komentarze to czasem wypowiedzi-skojarzenia, przymróżenie oka lub odbezpieczenie zapalnika- taka prowokacja...pozdrawiam wszystkich, nie tylko tych, którzy zrozumieli moją wypowiedź :P

  • 18 February 2012, 23:19

    Dziękuję za Wasze słowa, te zaczepne, prowokacyjne i pełne humoru także. :)

  • mistyczna

    17 February 2012, 16:15

    Szczerze powiedziawszy to święto jest faktycznie tylko komercją, sztucznie stworzonym nastrojem i... powodem do dołowania się osób, które nie mogą z jakichś przyczyn spędzić tego czasu z ukochaną osobą... Każda okazja jest dobra by być dla siebie milszym, wrażliwszym i bardziej czułym... Ale święto miłości powinno być każdego dnia dla tych, którzy faktycznie kochają... Nadmierna egzaltacja raczej obrzydza i nastawia sceptycznie niż ukazuje faktyczne piękno uczucia...

  • motylek96

    14 February 2012, 21:36

    nie bój się yestem... poczałuje cię i parasol zbędnym będzie:)

  • 14 February 2012, 20:09

    Pseudo-święto rodem z juesstanów...jestem z epoki, która nie obchodziła Święta Podrobów ( zachwycam się określeniem) a mam wrażenie , że moi "adiutanci" potrafili na codzień okazać uczucie...poza tym nienawidzę kiczu- mam alergię na pluszaki, brokat i krasnale ;-)

  • sprajtka

    14 February 2012, 15:30

    Jak lecą to można je przelecieć ...nasycić się...i spokojnie pod parasolem by rzucający za nami mięsem nie trafiali w czyste ubranka ,odejść by błąkając się po całym świecie by trafić do ...;)

  • Seneka 18

    14 February 2012, 14:49

    Podoba mi się Twoja myśl...Mnie też przeraża nadmiar tej sztuczności...a przecież miłość to codzienność...
    Zwyczajne przykrycie kocem ukochanej istoty ma większe znaczenie niż te wszystkie życzenia i słodkości...
    Pozdrawiam.

  • Elizabetta

    14 February 2012, 14:08

    Tutaj się zgadzam, też nie lubie sztuczności wirtulanej, pluszaków nie znosze, serduszek sztucznawych, bo nie lubie infantylizmu, miłość prawdziwa zatraca przez to swoje znaczenie.

    Pozdrawiam