Menu
Gildia Pióra na Patronite

Kto powiedział że my jesteśmy siebie pewni
Tak samo jak pewne są ostateczne te dni, które
Przecież i tak nadejdą, od boga lub od zdrowia
Życie może odebrać pierwsza przypadkowa choroba
Jakieś mądre myśli, no nie wiem?
Zachowaj porządek, to porządek zachowa Ciebie
Oto cała moja filozofia życia.
Chce żyć, żyć, żyć, żyć no i styka
Bo wiem że nie wszyscy ludzie swoje słowa ważą
Wiem że nie którzy je lekceważą,
i odrazą Dla nich są rady innych ludzi,
Uważają że są niezniszczalni, i nic ich nie zburzy

Wiedz o tym że moje intencje są zupełnie czyste
Jestem przekonany że skutki pomagania są korzystne
Zawsze byłem i będe w stu procentach sobą
Choć nieraz mam ochote chodzić inną drogą
Ale nie... bo wiem że ta droga jest dobra
Mam prawo upaść, ale nie mam prawa sie poddać
Bo jeżeli bym sie poddał, stracił bym nadzieje
A ten kto stracił nadzieje, dla świata już nie istnieje
Więc, z mojego życiorysu nadzieji nie skreślisz
Tym bardziej że napisałem o tym już cztery wersy
A gdy coś napisze, to już są moje zasady
Bo wymazać tego z czyjejś głowy już nie dam rady
Nie mam takiej mocy, ale wciąż w nie wierze
We własne zasady które nakreśliłem na papierze

Dlaczego chce naprawiać ludzi według swoich racji
Bo ja nie znosze przedewszystkim w innych wad własnych
Cztery wersy dla zakochanych tworzących pary
Kochać znaczy nie znać granic, ale kochać to też rani
A miłość jest jak brzmiąca struna
Każdy własnej meldoii bez fałszu szuka

146 wyświetleń
5 tekstów
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!