"W zdrowych strukturach społecznych jest miejsce dla wszystkich"

NO WAY! Wynika to z tego, że gdy człowiek nie wie co ma ze sobą robić to pozwala być manipulowany. Nie tyle dosłownie, ale jego światopogląd jest zbliżony do pewnego raz przyjętego myślenia i niechętnie robi "rajdy" poza nie.

"Z całą pewnością mój komentarz zapragną deprecjonować osoby będące w kręgu moich tu spostrzeżeń, więc do dzieła uzurpatorzy."

Ale tym tekstem to mnie rozbawiłeś - rzucasz rękawicę myślącym inaczej? Zatem podnieś ją synku, bo tu nie wolno śmiecić...

Komentarz do myśli jest "doskonałym" przykładem potwierdzającym próbę zmanipulowania odbiorców przeciwko "pewnej grupie osób"...jest też żałosnym wołaniem o "uznanie" i zauważenie jego autora przez szeroką publiczność. Autor niewątpliwie próbuje "wozić się" na plecach rzeczonej grupy, świadczy o tym zaproszenie do tańca na własnym parkiecie (ów występek miał miejsce pod ostatnią mą myślą gdzie odbywał się "wiec")...nie wspomnę, że w gościnie nie należy tego czynić! Apeluję do ludzi ceniących swą wartość o "konstruktywny" bojkot i "obiektywną" krytykę tegoż procederu! Jednocześnie dodaję, że nie mam nic do dodania ;-) gdyż to co zostało przemilczane jest w świadomości ludzi sprawnie posługujących się rozumem. Jako człowiek wolny i wyzwolony myśl traktuję jako samodzielny byt, i publicznie głosuję na plus..."Na forum" jednak wystawiam negatywną notę...nie muszę chyba uzasadniać dlaczego. Pozdrawiam serdecznie!

W zdrowych strukturach społecznych jest miejsce dla wszystkich, co więcej mikrospołeczność sama z czasem wyznacza swoje standardy stające się normą funkcjonawania w ramach wspólnego projektu.

Jednak, by tak się stało jednostki próbujące różnymi sposobami zawładnąć tym procesem winny zdawać sobie sprawę, iż prędzej czy później ich działania nie tylko zostaną odczytane, ale i skutecznie potępione.

Zapędy sterowania ludźmi i podżeganie wobec innych wykorzystując przy tym swą popularność i naiwność pobratymców jest tym na co winno być w zainteresowaniu moderatorów, często i nieświadomie wplątywanych w próby spacyfikowania innych.

Z całą pewnością mój komentarz zapragną deprecjonować osoby będące w kręgu moich tu spostrzeżeń, więc do dzieła uzurpatorzy.

Zgadzam się :)