jak to się mówi ? Wyjątek potwierdza regułę . Chodziło raczej o to że kobiety (ofc nie każde) zachowują się jak dzieci(nie każde) a jak wiemy to pokolenie to same ucieczki z domu "bo mama mi nie pozwoliła iść do Maćka na domówke omg lol mam już 15 lat" .
nie jestesmy jak dzieci, w każdym razie nie wszystkie...przecież wiadomo , że to mężczyźni są dużymi dziećmi, a takie babki, co to chcą mieć wszystko a jak nie dostaną to tupią nogami są rozkapryszonymi idiotkami, ot tak po prostu