Menu
Gildia Pióra na Patronite
agniecha1383

agniecha1383

Kobieta - często porównywana z rozkwitającym kwiatem to... oczywiste:)
Ale czy ktoś się zastanowił nad rolą mężczyzny w tej sprawie? Otóż Jego rola jest ogromna...
to słowa i czyny Jego w stosunku do kobiety są odpowiednim podłożem... najważniejszym czynnikiem jaki ma wpływ na jej rozkwit... niedoceniana więdnie dlatego też nie żałuj Jej pięknych słów a będzie ozdobą Twojego ogrodu nawet jeśli tylko przez sezon...

dedykuję wszystkim panom:)

55 167 wyświetleń
395 tekstów
57 obserwujących
  • taktojax

    15 April 2013, 20:33

    Można podlewać słowami,aby ten kwiat zakwitł.
    Ale trzeba się liczyć z kwasowością gleby,bo nie każdy deszcz może spowodować jej rozkwit.
    A wręcz przeciwnie - może ten kwiat zatruć.

  • agniecha1383

    15 April 2013, 16:30

    Dodam że usta też takowe posiadają:)

  • agniecha1383

    15 April 2013, 16:27

    A tak...:) specjalnie to wniosłam do myśli... miewają przelotne znajomości ale jakby nie było wzniosłe na tyle by rozkwitnąć czy to wiosna czy lato itd:) a o dotyku innym razem...wyobraźnia szwankuje muszę więc najpierw poczuć chociażby po to by wyrazić w słowach każdą linię papilarną:):):)

  • Seneka 18

    15 April 2013, 15:34

    Oj Agniesiu z tym sezonem, to przesadziłaś :).I jeszcze o dotyku zapomniałaś :) a reszta jest ok :).

  • Gaia

    15 April 2013, 15:33

    Ktoś stwierdził kiedyś uczenie
    że "kobieta bez mężczyzny więdnie, a on bez niej głupieje"
    czy coś..
    I co by nie "wyrzekiwać" jesteśmy sobie niezbędni
    :)

  • misiek45

    15 April 2013, 15:26

    I tu się z Tobą zgadzam Agniesiu to świetna myśl -pozdrawiam milutko i pięknego popołudnia Ci życzę :))

  • agniecha1383

    15 April 2013, 13:48

    nawet pyląc... to już jest wkład w to iż kwiatu tego więcej:) nasza zasługa to przekazywanie tego piękna chociażby kolejnemu pokoleniu kobiet Waszą... rozsiewać tak skutecznie by pławić się w tych łąkach pełnych kwiecia:)oczywiście z największym szacunkiem dla nas:)

  • 15 April 2013, 13:35

    Ależ Agnieszko, jaka tam nasza ogromna rola?... Mężczyzna jest, jak ten owad brzęczący ( albo cymbał brzmiący czasem ;) ). Pobzyka, zapyli ... jak tylko z radości polatać zechce... drugiego kwiat wabi urodą, zapachem... trzeciego... ósmego... :P
    A gdy wraca, kwiat uśmiecha się niewinnie...
    A pachnie tak intensywnie by innych męskich zapachów nie poczuł... ;)
    Miłego dnia życzę wszystkim pięknym Kwiatom :)