Menu
Gildia Pióra na Patronite

Kilkadziesiąt razy mijałam go na tej samej ulicy. Przez te kilka sekund świat zatrzymywał się. Serce na nowo otrzymywało ciosy i rozdrapywało dopiero, co zabliźnioną ranę. Unikałam jego spojrzenia. Bałam się, że wyczytam w nich jakiś niemy przekaz, a może prośbę, bym do niego podeszła. Od tamtego dnia byliśmy dla siebie obcy. Jedno dla drugiego stało się powietrzem. Mimo, że minęło kilka lat. Szmat czasu.. Wciąż w odległych zakamarkach skrywane jest uczucie. Do niego. I jedno zdanie.. które rozrywa moją duszę. Dławi. Rozcina żyły w nadziei, że przynosi to ukojenie. Czy on ma kogoś?
Wdech.. i wydech. Akcja serca zwalnia. A wokół wciąż panuje cisza, bo nikt nie udzielił odpowiedzi. Ulga przepływa przez krew. Fala gorąca mija.. Do następnego spotkania.

146 971 wyświetleń
1738 tekstów
256 obserwujących
  • trojanek

    24 July 2009, 18:50

    Ja czuję DOKŁADNIE to samo...

  • EVA610

    24 July 2009, 18:34

    Super :)

  • kkasiulek162

    24 July 2009, 15:21

    świetne..