a co na to..."stolnica " ;)

na stole fajny jest seks

Nie ma tak hop Arti :) Mąż dziś ma służbę, a mundur ważniejszy niż moje jajka :) !
Woli ( musi ) kajdanki niż sekator z sobą nosić :)

A po co masz szukać, męża do sklepu poślij, z sekatorem hehe..;))

Jajka... i Ty mnie o nie pytasz? :))
Czasami cofam się przed atakami "netowych psychopatów", ale nigdy przed tym co w moim sercu :))). Nie piszcie nic na pocztę, mam w necie taką pluskwę, której ni cholery usunąć nie mogę, w telefonie podobnie. To jedyny powód dla którego milczę ;)) nie chce nikogo narażać na grypę :)))))

No wiesz ! Smaka mi narobiłaś, i gdzie ja o tej porze znajdę jajka :)

ps Julka, obyś nie musiała cofać tych pięknych słów :)

Edi...zapomniałaś, ( co zrozumiałe ) że ja nie mam...męża :)) Mogę, co najwyżej liczyć ,że synuś, na śniadanie poda... jajecznicę do łóżka ;)) P.S...pal sześć, czekoladę i jajecznicę Piękniejszego widoku... od Ciebie, dziś nie mogłam sobie wyobrazić ;))))

A kiedy ja uderzę w stół, mąż robi mi gorącą czekoladę :)