Menu
Gildia Pióra na Patronite
Myśl Tekst dnia 23 July 2009

eyesOFsoul

Kiedyś było milczeniem, które krzyczało we mnie każdej nocy. Odkąd odeszłaś nie sypiałem. Dni zlewały się w jedną całość. Noc myliłem z dniem. Popadałem w głębszą depresje. Wiesz.. nigdy nie sądziłem, że przez Ciebie stocze się na samo dno. Wrak człowieka spoglądał na mnie z lustra. Nałogi stały się nieodłącznym elementem mnie samego. Pięć lat... które skreśliłaś jednym zdaniem. -Nigdy Cię nie kochałam..- Mój świat runął. Wyszłaś. Nie oglądając się za siebie. Paląc wszystkie mosty.
Mimo to żyję.
Minął rok. Najtrudniejsze 12 miesięcy jakie dotąd przeżyłem. Był to czas, w którym ogień miłości gasł i rozpalał się na nowo. Byłaś mi potrzebna. Kiedyś. Dziś odczuwam inną potrzebę. Chcę żyć. Chcę w końcu zacząć normalnie żyć...

146 970 wyświetleń
1738 tekstów
256 obserwujących
  • 23 December 2015, 22:32

    Dziś tę myśl napisałabym sto razy lepiej. Opisałabym to sto razy dokładniej.
    Tylko, że tu... pod tekstem byłoby nas tak mało.

    Mrs Vercetii, skoro tak czujesz, to jeszcze się nie stoczyłaś. :)

  • topik

    28 July 2011, 17:47

    z autopsji
    wiele wspólnego
    i
    2 ostatnie zdania...

  • darkness

    23 July 2009, 08:34

    zgadzam się tylko na początku bardzo trudno to zrozumieć i w to uwierzyć,,

  • 23 July 2009, 05:11

    darkness, mimo to, to nie oznacza, że każdy facet tak postąpił, postąpi.. Możemy jeszcze uwierzyć w człowieka. Dać mu szanse.

    "Sam był zdradzany.. zdradził.
    Oszukany.. oszukał.
    Sam był raniony.. ranił." (Jopel)
    Niektórzy wierzą w równowagę.. którą niestety stosują. Ale mimo to.. Możemy jeszcze uwierzyć w człowieka. Dać mu szanse. Bo jeśli nie my, to kto?

  • kkasiulek162

    23 July 2009, 00:02

    dokładnie..

  • darkness

    22 July 2009, 23:43

    poznalam faceta z Twojej opowiesci, ktorego kobieta skreslila po 5 latach byl zalamany, zrobilam wszystko by mu pomoc by pokazac ze nie wszystkie kobiety takie sa, udalo mi sie wrocil do ludzi, a mnie powiedzial : nie udalo sie...spotkasz kogos innego...
    no coz bywa...

  • 22 July 2009, 23:33

    Dziękuje za komentarze :)

    E.M.F. książka, książka.. Łatwo mówić, trudniej wykonać.. Na razie szukam inspiracji w pobliskich lokalach ;) A tak na poważnie.. Ciężka jeszcze praca przede mną.

    EVA610 taaak... Siła.. bo się nie złamał. Z silną wolą raczej bym polemizowała, to coś bardziej na zasadzie "chciałbym zapomnieć, lecz nie umiem tak łatwo wymazać tych 5 lat.." ale z drugiej strony ten rok w którym jej nie było, był najgorszym rokiem w jego życiu.. Spadł na dno. I jej na tym dnie nie odnalazł. I to też była jego motywacja, jak sądzę ;)

    kkasiulek162 czasami kobietą zbyt łatwo przychodzi ranienie mężczyzny. Zapominają, że facet to też człowiek mający uczucia...

  • kkasiulek162

    22 July 2009, 22:17

    Aż mi się go szkoda zrobiło gdy tak czytałam..

  • EVA610

    22 July 2009, 16:42

    Siła i silna wola... :)

  • trojanek

    22 July 2009, 13:02

    smutne, aczkolwiek ładne :)