"Tak, wiem, wiem Kiedy ja prawię jej komplementy, ona mi nie wierzy I to takie smutne, że ona nie widzi tego co ja Ale za każdym razem, kiedy pyta się mnie czy wyglądam ok? ja mówię
Kiedy widzę twoją twarz nie ma rzeczy którą bym zmienił bo jesteś fantastyczna taka jaka jesteś a kiedy się uśmiechasz cały świat zatrzymuje się i wpatruje przez chwilę Dziewczyno, bo jesteś fantastyczna Po prostu taka jaka jesteś"
Witaj Gerardzie, miło Cię widzieć ;) Masz rację, od wieków poeci o tym piszą:) a kompleksy to ja miałam będąc jeszcze dziewczynką, szybko jednak zrozumiałam, że te moje piegi, są...atutem więc je umiejętnie wykorzystałam. Mam ogromny dystans do własnej osoby. Wiele już tu napisałam ironicznych słów na temat swojego charakteru, a to, że połowa dowcipów o blondynkach jest o mnie, że jestem zakręcona bardziej niż serpentyna w sylwestra ;) i chodniki przed stopami innych zamiatam... Wyznaję jedną zasadę, każdy człowiek jest ode mnie w czymś...lepszy ;))) a ja...jestem spełniona więc nie znam uczucia... zazdrości ;)
OM... Marzeno...już nie pamiętam czym go zatrzymałam, na pewno nie rosołem ;))) bo ja gotować nie umiem, ale pamiętam jedno, że nie jabłkiem mnie skusił, ale jak na królika przystało...żółtym mleczem ;)))) stąd taki tytuł tomiku. No i się...zagadka niechcący rozwiązała ;)
Piegi... kurcze, przecież piegi są piękne... to takie niebo z gwiazdami w pogodną noc a każda gwiazda w wewnątrz nosi w sobie piękno i niekiedy życia mało, by wszystko odkryć... Wnętrze się nie starzeje Julio, dlatego miłość trwa wiecznie... i to jest piękne.