Kiedy ktoś uważa, że każdemu i o każdym, może powiedzieć nawet najbardziej obrzydliwą i podłą rzecz, znak to, iż tak naprawdę nie ma jednej osoby, która chciałaby go słuchać.
" "wolność bez mądrości i cnoty ? to jest zło największe z możliwych. " Edmund Burke
Nasuwa mi się taka refleksja, czy taki ktoś miałby, ma coś dobrego do powiedzenia o sobie. I co kieruje takim kimś, cechy charakteru, życiowe doświadczenia, czy tylko puste mielenie ozorem, własnie z braku słuchaczy.
Najczęściej to zemsta, jad nagromadzony z powodu doznanej, albo wyimaginowanej krzywdy, ale często też zwykła zawiść, zazdrość, złośliwość, czy też manipulacja w celu osiągnięcia przyziemnych korzyści. Smutne jest to, że takie osoby jednak znajdują żądnych sensacji, albo naiwnych słuchaczy... Dobre. Pozdrawiam. :))