Kiedy cię nie widzę, moje oczy zachodzą mgłą, ponury wiatr szeleści w mojej duszy, kiedy cię nie słyszę, moje uszy głuchną na wszystkie melodie świata, kiedy cię nie dotykam, moje dłonie marzną, a lód pokrywa serce. Gdybym mógł dosięgnąć nieba, rozprostować przestrzeń, byś swobodnie mogła do mnie zejść po linii horyzontu, uczyniłbym to. Ułożyłbym chodnik z gwiazd, byś promieniem słońca zawędrowała jeszcze raz na moje usta. Zaufaj mi jeszcze raz.
Ten tekst, myśl...jak dla mnie chyba...najpiękniejsza...jaką napisałeś, może dlatego, że...czuję podobnie? Nie wiem, nie ważne...superrr i tyle....;))))))