Menu
Gildia Pióra na Patronite

Każdy nacjonalizm potrzebuje wroga, jak diesel turbosprężarki

103 442 wyświetlenia
1204 teksty
141 obserwujących
  • szpiek

    28 November 2018, 23:38

    Dzięki :-)

  • 28 November 2018, 22:06

    Czasami takim wrogiem bywa sąsiedni nacjonalizm, który drażni, razi, denerwuje, ośmiela się wywyższać, a przecież i tak wiadomo, kto został wybrany.
    Kiedyś diesel nie potrzebował turbosprężarki, potrafił przejechać milion kilometrów bez remontu.
    Teraz nadchodzi czas, że nie pomoże mu już nawet turbosprężarka, ani filtr cząstek stałych, pomknie w ślad za wanklem.
    Cienka jest granic pomiędzy patriotyzmem, nacjonalizmem, szowinizmem... Zawsze znajdzie się grupa, która twierdzi, że jest lepsza, że jej się więcej należy, że ma większe prawa, zasługi i uzasadnia to historycznie, religijnie, liczebnie, albo używa jeszcze innych argumentów. Większość ludzi pragnie pokoju, szacunku i godziwych warunków do życia, rozwoju, tworzenia... ale są tacy, którym taki stan nie zaspokaja ich żądzy, zachcianek, chciwości. Jest jeszcze grupa, która kieruje się pamięcią, dawnymi krzywdami i zemstą, oraz totalni fanatycy.
    Nacjonalizm niejedno ma imię, jest wielobarwny... jak plama oleju na powierzchni kałuży...
    Pozdrawiam. :))