Heh, jak się okazuje, moja gwara czasem zwycięża nad poprawną polszczyzną. Okazuje się, Drogie Panie, iż mówi i pisze się "rozchełstany" mimo, że używałem do dziś formy "rozchłestany". Przepraszam za błąd;)
Ze staropolskiego "rozchłestany" to rozrzucony, rozwarty, itp. Można było mieć np rozchłestaną koszulę na piersi. czemu nie mieć rozchłestanych emocji;)