Menu
Gildia Pióra na Patronite

Jeszcze cień twoich krzywd krąży po okolicy kobieto w masce fałszywego uśmiechu,
pogniecionych ludzi próbujesz naprostować na próżno, spod twojego buta,
kwiaty nawet zwiędły, położone twoją ręką na grobie Najwyższego,
a ty łunę ognia własnego wstydu bierzesz za światło
z lęku o własny byt...przetrwania

Z cyklu : echo pustej plaży

10 089 wyświetleń
76 tekstów
68 obserwujących
  • IceCherry

    19 March 2013, 19:03

    I to z łupem, bo świecznik musi z sobą zabrać

    ;)

  • Voyage

    19 March 2013, 12:44

    Sztuka przetrwania..po trupach..do grobu..

    ;))

  • IceCherry

    17 March 2013, 21:12

    ;)

    Urojone, rozdarte ego, co to potrafi cudze grzechy tłumaczyć lękiem, a swoich nie widzi,
    wytykać agresję, a zapomniało, że samo nie ma moralnych hamulców haha ;)

    Lidko, Norbercie dzięki za trafne komentarze, pozdrawiam ;)

  • Voyage

    17 March 2013, 17:42

    oooo...znowu sobie ktoś uroił, że jest wielki człeczyna??

    ;))

  • Chiante

    12 March 2013, 18:55

    Bardzo podobają mi się twoje wielowątkowe myśli. Dają szerokie możliwości interpretacji i przemyśleń. Myślę, że pycha jest właśnie tym grzechem, który czyni człowieka tak niedoskonałego, i jest powodem nieludzkich zachowań. Pozdrawiam.

  • Buksal

    11 March 2013, 21:00

    Jeśli krzywdzimy, to często z obawy o własne ja, z egoizmu, i wybrakowanej wartości. Fałsz nigdy nie będzie prawdą i Bogu jest niemiłym. Pycha nie leczy zadanych ran, błądzi na drodze wybaczenia, wydłuża tylko czas dla prawdziwego światła...