Nie ma wyjścia tylko pić.

Takie wspomnienia pozbawiają snu....

Mam dosć
cześć

Nie chcę po co. To tylko taka myśl przenośnia, zabić w głowie znaczy zapomnieć.

Kochałam się w jednym na zabój. Potem jeszcze przez 10 lat mnie trzymało mimo że byłam męzatką to była prawdziwa miłość. Ale wiesz byłam za biedna dla niego. Cóż począć?

To będzie śmierć w białych rękawiczkach.

Myślicie że nie ma już nikogo innego na świecie oprócz wdecha?

... eee tam, pewnie śpiewać nie umie... prędzej zagada na śmierć...

... ten to na ostatnim zipnięciu gotów wieki ciągnąć...

;-)

... przecież zostanie jeszcze Wydech...

;-)