medytacja jest chyba jedna z najlepszych metod
aby uczyc siebie i innych milosci

ale jako ludzie to zazwyczaj lubimy rozmawiac o rzeczach, ktore istnieja
lub tez nie

większość czasu "walczymy" o siebie ze sobą
później gdy już zrozumiemy, że jedyną formą zwycięstwa jest rozejm
i zostało nam odrobinkę czasu
możemy spróbować nauczać miłości innych

nie walczymy z wiatrakami,
walczymy/mamy

umyslami/umysly

z umyslami/do dyspozycji

Wiem, że nic nie wiem... to już duża wiedza :)
Kota nie męczę, sam się odwrócił. ;)
Ziarno prawdy... taaak. :))

odwróciłeś kota ogonem

ja nie wiem niczego, i dlatego tam gdzie się mylę czasem pojawia się ziarno prawdy

Wiem, tak samo, jak Ty.

"...poszukiwanie życia w śmierci nie przynosi efektu, bo życie jest poza nią..." - wiesz to? czy tak uważasz?

Daniel, w którym momencie dostrzegłeś u mnie przepaść pomiędzy nimi?
Nie ufaj zmysłom, bywają ślepe. Chroniczne poszukiwanie życia w śmierci nie przynosi efektu, bo życie jest poza nią.

yestem - gdybyś gdy byś pomieścił prawdę paradoksu i zaakceptował niedualizm poczułbyś, że wolna wolę (wybór) nie kłóci się z planem bożym (przeznaczeniem)

onejka – wszystko co dotyczy twoich dzieci stanowi o twoim egoizmie, wiem, że to brzmi strasznie, ale też jestem ojcem … rezygnacja z samobójstwa (chemii) jest raczej czymś zdrowym

zofija – jaką tamtą?

chroniczna choroba, to chyba nie rak
jakoś inaczej rozumiem myśl
i z tamtą interpretacją się całkowicie zgadzam