Tak onejko... O tym samym pomyślałem i napisałem wcześniej :) Chodzi o to że niektórzy się starają tak czy siak, a niektórzy się nie starają ale wychodzi na opak

To myśl dla ludzi silnych.

oj Odysieee, niekoniecznie ci, którzy uważają się za czyjegoś wroga, nim są w istocie dla tejże osoby.
Wrogów wybierajmy sobie sami. ;)

Nie chcieli a są? To coś słabo "nie chcieli" :)

Odysie, problem w tym, że nie ci którzy chcieliby nimi być, nimi są ;)

Otóż to... Pokaż mi swoich wrogów a powiem Ci ile jesteś warta ;)

;)

Masz rację !! Panie przodem, proszę ;)
Wzajemnie Natuś :)

J a powinnam być przed Yestem ;) żartowałm
Zdrówka Onejeczko i spokojnej nocki;)

Yestem, Natalio, dobrze, że oprócz umiejętności czytania robicie to ze zrozumieniem, umacnia to we mnie wiarę w człowiecze pomyślenie, dzięki Wam :)