Hmm... nieco się zadumałem nad tą myślą, ponieważ zdałem sobie sprawę z tego ciągłego pośpiechu i pilnych spraw, które z człowieka czynią psa zaganiacza :) Także zgadzam się całkowicie z tą myślą i żałuję, że mało tej wolności, choć zdaje się, iż na własne życzenie stajemy się ślepi.