hm... sama zastanawiam się... zawsze wiedziałam, ze tak skromnie powiem, że intuicję mam ponad normę rozwiniętą, ale, że aż tak...

yesteś bystry, na swój indywidualny sposób, wszak wszyscy jesteśmy jednostkami

Właśnie się zastanawiałem... skąd wiedziałaś?
Hmmm, masz te układy gdzieś tam, jak to anioły... :)

Oj nie chciałem...
Pozdrawiam .

PS.
~Bystry, to ktoś inny. Ja nie jestem tak bystry, niestety. :)

racja..aż mnie ciarki przeszły

o rety yestem, bystry jesteś, w ogóle nie skojarzyłam...teraz to dramatem i tragedią powiało

Teraz, po katastrofie ta myśl nabiera jeszcze innego znaczenia...
Pozdrawiam.

dziękuję wam, pozdrawiam serdecznie:)

Tak...

co prawda to prawda, słowa potrafią zrobić wiele, wiele...i dobrego i złego niestety też ...

Piękne słowa Motylku!
Pozdrawiam Serdecznie :)