jak zima drogowców co roku wiosna mnie zaskoczyła bujnością zieleni kwiatów milionem zapachów bogactwem ptasich treli do słońca wyglądającą nieśmiało urodą kobiet znów biegnę na chleb zarabiać gubię życie by żyć
Polska rzeczywistość… ? praca pochłania życie…poniedziałek - piątek – poniedziałek – sobota…. jak na karuzeli migają obrazy ale nie możemy się zatrzymać piękno miga, nie zdążymy dotknąć, poczuć, bo na chleb nie zarobimy jak sen wariata budzimy się starzy… bez pieniędzy na lekarza…