i znów ponure myśli zabijają spokojny sen; i znów ciemność pesymizmu kładzie łapę na pojawiające się maleńkie iskierki optymizmu; ech ... ta proza ludzkiego życia ...
Zeatix Lens
Autor
8 May 2010, 00:26
Taka proza zamienia się w thriller :)
5 May 2010, 06:53
Ten pesymizm niczym motyl wkrada się w nasze sny niedoskonałe i troski dnia codziennego...ale zawsze kiedyś wschodzi słońce :)
5 May 2010, 00:15
Genialne, szczególnie podsumowanie! Zabieram do zeszytu.