I teraz, kiedy nagle jestem wolna, znowu szukam "niewoli" czyichś ramion...
Nadziana
Autor
5 November 2009, 10:14
Ładna myśl, ubrana w pozorną sprzeczność. A co do "niewoli" cóż... Pisać podobno każdy może tak jak śpiewać ( jak to Pan Stuhr senior śpiewał) ale ze znajomością podstawowych terminów literackich takich jak metafora już gorzej;)Pozdrawiam
5 November 2009, 09:20
Katarzynko, oczywiście, że przenośnia :)
mymek, a nie zauważyłeś że "niewola" jest w cudzysłowie? :P Nie traktuj myśli tak dosłownie, daj się ponieść :P
5 November 2009, 00:44
Świetny komentarz, mlomat, dzięki.
5 November 2009, 00:40
Niestety bardzo prawdziwe...Ale takie już jest nasze serce, myśli, że chce być wolne, ale gdy już jest tęskni za drugim.
4 November 2009, 16:30
Extra,ładnie ujęte.
4 November 2009, 12:46
ehh, bardzo trafna myśl.. ;((