dziękuję, Wam pięknie dziewczyny:), ale wolę ironię od plugawych oszczerstw i wymyślań:), może dlatego że można w delikatny sposób, jakby niezauważenie wyrazić swoją opinię nie raniąc zbyt mocno adresata:)
zgadzam się z tobą Aniu bywa że ironia uznawana jest za pochwałę szczególnie jeśli ktoś nie ma dystansu do siebie drwiny są stokroć bardziej bolesne ich w żart nie można obrucić tak jak ironi
różnica jest w sposobie przekazywania....a może raczej odbierania drwinę, szyderstwo łatwo zauważyć, niestety ironię nie każdy rozpoznaje, biorąc ją za dobrą monetę:)