I wtedy tak nagle poczucie własnej wartości spada nisko by ponownie wrócić na poprawny tor, bo przecież zawsze myśli się kończą mimo tych niepowodzeń... Bycie na chwilę przeraża,boli,wkurza i jest czymś złym. Nieświadomi my dajemy się wykorzystać, bo wierzymy w uczucia i wierzymy w przemiany, a przecież nic nie zmienia się w człowieku z dnia na dzień. Trudno jest ciągle żyć z tą świadomością "bycia na chwilę". A tak łatwo w tym tkwić. Głupota?Naiwność?Zamknięte oczy?Ograniczenie? ...