Menu
Gildia Pióra na Patronite

Ile to już razy spoglądam na jej twarz, ile to już raz jej łzy zerwały sznury moich łez ?
Czy jest sens po raz kolejny sprawiać jej przykrość znając konsekwencje? Konsekwencje jakimi będzie moje cierpienie widząc jej obraz w kolorach nocy. Budząc się i zasypiając ona jest, wciąż czuwa. Czasem myślę ze jej Zycie to zamknięty krąg zmartwień. Sprawcą jestem ja, ja który nie umie docenić ani pielęgnować swojego życia. Te uczucia nie sa błędne te skargi nie sa wstanie swoja skromnością ruszyć moich myśli. Nie zauważam ich a ty wciąż cierpisz. Kiedy to się skończy kiedy zaczniesz żyć dla siebie, z pewnością nie teraz, nie póki ludzie chodzą po ziemi a chmury uginają się pod ich ciężarem. Jak mam się odwdzięczyć ? Nie potrafię, nikt mnie tego nie nauczył, to wielka tajemnica. Tajemnice te zna jedna istota. Ta sama co ja stworzyła. Ta sama co wie gdzie sa granice, kocham i dziękuje, Ja.

558 wyświetleń
10 tekstów
1 obserwujący
  • Mentos

    21 September 2010, 22:19

    Dowiedz się, gdzie są granice. Nie lubię i dziękuję, ja.