Fantastyczne, wnętrze nie umiera nigdy.

:(

bez końca...
i czasem nie wiadomo kiedy był początek...

ciepło wzajemnie...

'można się odbić dwa razy od dna...'
zgadzam się, sand

można też spadać bez końca...

pozdrawiam ciepło
:)

podzielam...

dobrze kombinujesz :) podoba mi się

jednakże co do myśli,
wyczuwa się mocno 'wszystko' i 'nic'
w połączeniu z resztą... można się odbić dwa razy
od dna...

ja lubię ten klip... chyba właśnie za jego 'dosłowność'
a piosenka, one of the best

mi nie podoba się zestawienie słów w tej myśli
żyje się wtedy, gdy pozwala się umrzeć
a zabija się conajwyżej po to, by przeżyć

hmm... mogłabym napisać
'to, że nie pozwalasz czemuś umrzeć, nie znaczy, że to już nie jest martwe'

tak się człowiek uzewnętrznia, że nie wiadomo
ile go w środku zostało...

hmm...
myśli innych ludzi, przypominają naszym
o swoim głębokim istnieniu...

zawsze mi się podobał ten kawałek massiv'a,
dopóki nie zobaczyłam klipu... jest ostry,
bo przedstawia czyjąś rzeczywistość, bez upiększania...

myśli danioła mówią więcej o tych, którzy je komentują, niż o nim samym
:)

a jednak...

co innego zgasić iskrę
a co innego dmuchnąć w rozżarzony węgiel

http://www.youtube.com/watch?v=AIIovpUQiro&ob=av2e ">przyszła mi na myśl ta muza, przy tej myśli...

danioł...

to jedna z tych myśli, przy której
monitor jest całym pokojem...